Jabłonki – osada przy szosie Baligród – Cisna mająca ok. 110 mieszkańców. Przez miejscowość przepływa niewielka rzeka Jabłonka, będąca dopływem i jednocześnie stanowiąca górny bieg rzeki Hoczewki. Przez miejscowość przejeżdżają autobusy linii Sanok – Cisna – Wetlina, a latem do Ustrzyk Górnych przez Wetlinę. Na północnym skraju osady znajduje się całoroczne schronisko młodzieżowe i współczesny kościół filialny (kościół jest w Kołonicach, chociaż mówi się potocznie, że w Jabłonkach).
Jabłonki to wieś prawa wołoskiego, która istniała już w 1498 r. i była pierwszą osadą założoną przez Balów tak głęboko w górach. Ulokowane przy ważnym trakcie pełniły zapewne funkcje strażnicze. Potwierdza to duże, dwułanowe uposażenie kniazia, którego podstawowym obowiązkiem była służba zbrojna. Wieś pozostała w rękach Balów do końca XVIII w., później należała do Urbańskich i Sołdraczyńskich. W 1921 r. liczyła 63 domy i 409 mieszkańców (327 grek., 77 rzym., 5 mojż.). Ciągnęła się na południe od obecnej zabudowy, na długości 2,5 km, aż do początku serpentyn szosy. W centrum znajdowała się drewniana cerkiew z 1902 r., a przy niej cmentarz wojenny z lat 1914 i 1915.
27 marca 1947 r. na terenie już wysiedlonych i zniszczonych Jabłonek zginął w zasadzce UPA wiceminister obrony narodowej, gen. Karol Świerczewski, jadący na inspekcję garnizonu w Cisnej. W miejscu jego śmierci stoi obecnie pamiątkowy głaz. W 1962 r. wybudowano pomnik Świerczewskiego projektu Franciszka Skrynkiewicza. Jego otoczenie urządzono jak park (obecnie w zaniedbaniu).
700 m dalej na południe, na dawnym terenie dworskim znajduje się zakład karny. Natomiast przy zejściu z drogi asfaltowej na czarnym szlaku na Łopiennik (po lewej stronie, na niewielkim wzniesieniu) jest murowana kapliczka – obecnie jedyna pamiątka po dawnych Jabłonkach.Przed II wojną światową Jabłonki były znaną osadą letniskową, w której znajdowało się kilka domów willowych będących własnością hrabiego Skarbka, ale również tzw. letnisko akademickie dla studentów.
Jabłonki są punktem wyjściowym kilku szlaków: przez Kołonice w masyw Wołosani (znaki czarne), na Łopiennik i na Berdo przez Worotnikówkę (znaki zielone).
Tekst z przewodnika „Bieszczady” za zgodą O.W. REWASZ